Za nami ponad 20 godzin zmagań w VII Edycji Gry Barykada. Rozpoczęliśmy w sobotę na dworcu PKP w Piechowicach, piętnastu śmiałków, po sprawdzeniu regulaminowego wyposażenia, ruszyło na pierwszy etap, którym było INO. Za cel obraliśmy urokliwe Bobrowe Skały, czasu było niewiele, aby dotrzeć na szczyt. W trakcie drogi czekały na uczestników nie tylko punkty kontrolne. ale też pytania dotyczące Piechowic, odpowiedzi nie dało się znaleźć na w internecie lecz na ukrytych mapach. Na górze rozpoczął się drugi etap. czyli gra azymutowa połączona z zadaniami siłowo-sprawnościowymi. Barykadowicze strzelali z ASG, wbijali gwoździe, czy też piłowali kłodę na czas. Równolegle połowa grupy rywalizowała w emocjonującej wspinaczce skałkowej. Potem był obiad, na ugotowanie zupy gulaszowej uczestnicy mieli niespełna 1,5 godziny, następnie ruszyliśmy na pociąg do Górzyńca. Dojechaliśmy do Jeleniej Góry, przeszliśmy do siedziby naszego Hufca i to nie był czas na odpoczynek. Zadaniem harcerzy było rozbicie dwóch wojskowych namiotów, po kolacji rozpoczął się etap 4, w ciągu godziny uczestnicy wykonywali przeróżne zadania, w trakcie których rozwiązywali zadania z matematyki, tu sprawdzaliśmy ich pamięć i siłę umysłu. Później rozpoczął się etap 5 pełen zagadek: sudoku, koordynaty, krzyżówka, hasła, o tej porze logiczne myślenie było już problematyczne, na mecie były lekkie opóźnienia, a zmęczenie dało się we znaki. Następnie rozpoczęła się najważniejsza część Barykady, przejechaliśmy na słynny punkt „F” w pobliżu Złotego Widoku. Tam zaczął się etap szósty, przenoszenie świeczki z zapalonym płomieniem, maskowanie. Do ćwierćfinału przeszło sześć osób, grali w harcerską babę jagę. Pierwsze 4 osoby, które przeszły niezauważone, zakwalifikowały się do półfinału. Przedfinałowym zadaniem było rozpalenie ogniska tak, aby pękła dratwa zawieszona na wysokości 80 centymetrów. Te zadanie zajęło półfinalistom ponad 1,5h, pierwsza była Karina (39 DHS „Barykada”), następnie Karol (100 DHSiW „Watra”) potem Filip (100 DHSiW „Watra”). Harcerską postawą wykazał się Paweł (8 PGDHSiW „Pogrom”), który w pewnym momencie widział, że Karina wychodzi na prowadzenie i jest na wyczerpaniu, oddał jej swoje igliwie i zaczął dmuchać, dzięki temu po ponad 30 minutach sznurek w końcu się przepalił. Finał polegał na odnalezieniu wskazówki po azymucie, dotarcie do miejsca, gdzie ukryta była mapa, podzielona na sektory, odnalezienie odpowiedniego sektora i zdobycie gwizdka. Reszta uczestników wyczekiwała trzech gwizdków, które oznaczały, że mamy zwycięzcę. O świcie usłyszeliśmy trzy gwizdy, a w grze zwyciężyła Karina, literka B trafiła do 39 DHS „Barykada”, która jest pomysłodawcą gry. Gratulujemy! Brawa dla wszystkich, wzięcie udziału w tym wydarzeniu, to już zwycięstwo. Dziękujemy serdecznie pwd. Jakubowi Wójcikowi za organizację wydarzenia, hm. Arkadiuszowi Rudolfowi za pomoc oraz zorganizowanie punktu ze wspinaczką.

Serdecznie dziękujemy naszym sponsorom:

Urząd Miasta Piechowice – Gmina Miejska Piechowice

Patronem wydarzenia była Chorągiew Dolnośląska ZHP